Kołobrzeg
Miasto-Uzdrowisko Kołobrzeg w moich wyobrażeniach miało się świetnie.
Piękny, spokojny kurort, po którym spacerujemy wdychając morską bryzę w cieniu pięknych i wiekowych drzew... Tak było. Przez chwilę...
Na okazałej, a jakże, Promenadzie wiodącej do Latarni Morskiej dostałam w twarz. Prosto w twarz. To miejsce karykaturzystów, których obrazki bawią już tylko podstarzałych Niemców, wyliniałych, ledwo żywych papug, wiekowego kataryniarza, pana z wężem (to była atrakcja chyba z 15 lat temu), szulera z żetonami, którego twarz mówi wszystko (czyli módl się turysto, abyś nie trafił...) i ludzie przebrani za psy z Psiego Patrolu... Serio. Brakowało tylko Zenka, Maryli i baby z wąsem.
Dlatego oszczędziłam Wam tego widoku i na zdjęciach zobaczycie Kołobrzeg taki, jakim chcę go zapamiętać, a może i wrócić, jak wszędzie dookoła zrobi się chłodniej, ciszej i puściej... Miasto kolorowe, spokojne, ładne. Pełne atrakcji, których nie zdołaliśmy zobaczyć.
Kołobrzeg to jedno z najstarszych miast na Pomorzu. Jego historia sięga VIII wieku, kiedy istniała tu osada znana z pozyskiwania soli z wody morskiej. Na zdjęciach centrum Kołobrzegu: Ratusz miejski, katedra, kamienice, uliczki. Dalej widoki z Latarni Morskiej na plaże, port i miasto...
Kołobrzeg, 23.07.2020
Spoko, fajne zdjęcia MO
OdpowiedzUsuńDziękuję. MD
UsuńPiękny fotoreportaż;)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję.
OdpowiedzUsuń