A w Krakowie...
"na Brackiej pada deszcz..."
...nieeee...
nic z tych rzeczy...
Ubiegły weekend spędziliśmy w Krakowie,
dzięki uprzejmości i na zaproszenie Państwa Barańskich * :-)
Pogoda jak na zamówienie, ludzi tłum, bo akurat przechodziła przez Rynek
Parada Smoków... :-)))
tak, tak... takie rzeczy tylko w Krakowie ;-)
Wawel dumnie stoi, Wisła wolno płynie, wszystko po staremu...
Dziwacy w formie jak zawsze... ;-)
A wśród tłumu...
MY ...
A relaksowaliśmy się na R.O.D.O.S.**
A na koniec moje ulubione:
* Kochana Marciu!!!
Jak zwykle WIELKIE DZIĘKI za gościnność, za śmichy-chichy, za luksusowy apartament poza miastem ;-) i za czas spędzony z Wami !!!
:-)))))))))))
**Rodzinne Ogródki Działkowe Otoczone Siatką ;-)
Komentarze
Prześlij komentarz