Tydzień 9 - dzień 57

Tydzień 9 - dzień 57

Dziennik budowy.

Nie może być różowo cały czas, bo tak się po prostu nie da... 
więc poślizg zaliczyliśmy... 
2 tygodnie do tyłu przez Mistrza - Parkieciarza, 
który w nieskończoność sprawdzał wylewkę i wilgotność. Raz za mało było jednego, to znów za dużo tego drugiego, albo na odwrót... ;-))) 
Ale w końcu osiągnięty został ideał, warunki stały się sprzyjające i ...
w końcu robota poszła ...








 

Komentarze

Copyright © Drążki.eu